Apteczka Pierwszej Pomocy. Jak stworzyć domowy zestaw wyciszający złość!
Photo by Vance Osterhout on Unsplash
|
Sposób na złość dla małego dziecka - koszyk, pudełko w którym znajdzie ono to wszystko, co pozwoli mu się uspokoić, wyciszyć. Pomyśl o tym przy następnych zakupach!
Na pewno jest wiele przedmiotów, które mogłyby znaleźć się w takiej apteczce. Bez wątpienia zależą one od samego dziecka, tego co lubi, co go uspokaja. Można jednak przyjąć pewną zasadę jej tworzenia, która pozwoli pogrupować przedmioty według sposobu, w który przyczyniają się do uspokojenia, wyciszenia naszego malucha. Zasada ta pomoże nam w tym, by apteczkę na bieżąco uzupełniać, modyfikować, aby była atrakcyjna dla dziecka, a co ważniejsze SKUTECZNA.
Dzieci, z którymi pracuję, czerpią dużą przyjemność ze wspólnego tworzenia koszyka. Wspólne wykonywanie gniotków, butelek sensorycznych to na prawdę świetna zabawa. Jak sie okazuje, możemy je zrobić nie tylko po to, by zostały wrzucone gdzieś w kąt. Dzięki koszykowi mogą zająć ważne, ściśle określone - i przydatne miejsce na dziecięcej półce.
Bardzo fajny pomysł! Myślę, że to ważne od początku uczyć dzieci zdrowego radzenia sobie ze złością :)
OdpowiedzUsuńradzenie ze złościa cieszy sie duzym zainteresowaniem warsztatami przez osoby dorosłe, gdyby zaczęły juz jako dzieci, moze nie byłoby takiego problemu w relacjach.
OdpowiedzUsuńIdealne na okres świąteczny - gościnność zobowiązuje, ale nie każdy ma cierpliwość do cudzych dzieci :D
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis :) Zawsze na "tak" na wszelakie pomysły związane z dotarciem do dzieci, czy to w nauce, czy w zachowaniu czy czymkolwiek :) każde dziecko jest inne i fajnie jest szukać, kombinować :) a z tych przedmiotów które zaproponowane są we wpisie, na pewno każde dziecko coś wybierze dla siebie
OdpowiedzUsuńJednym słowem , wszystko zamyka się w kreatywnym pudełku. Tak nazwałam pojemnik, który skrywa różne przedmioty używane w razie różnych potrzeb, w wyjątkowych chwilach lub na nudę. Z rozpiski na inforgrafice wynika także, że na moment złości. Spróbuję.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Mój syn ma bardzo duży problem z wybuchami złości, które są podobno podyktowane buntem dwulatka. Chętnie skorzystam z Twoich pomysłów.
OdpowiedzUsuń